Czas domknąć bibliotekarza blog
Pewnie dało się zauważyć, że od wiosennego posta o prezentacjach zapadła na blogu cisza. Wiosna ma to do siebie, że wszystko dopiero kiełkuje i nie wiadomo, co tak naprawdę z jakiegoś pomysłu wyrośnie. A wtedy właśnie pojawił się następujący: Biblioteka Nardowa, Zakład Cyfrowej Biblioteki Narodowej "Polona" i działania w ramach Centrum Kompetencji w zakresie digitalizacji. Jesienią działania podjęłam. Projekt kursu "Biblioteki cyfrowe, serwisy i portale internetowe - nowe źródła informacji w pracy nauczyciela-bibliotekarza", przeprowadzenie jego 14-stu (w tym 2 wyjazdowych) edycji, projekt adaptacji w/w kursu na platformę e-learningową i udział w pracach wdrożeniowych. Prace jeszcze trwają, jednak ja już tutaj tę historię urwę. Urwę z wrażeniem przecierania szlaków w odważnym dbaniu o swoje, na bibliotecznym i biblioteczno-centralnym gruncie. I te wątki faktycznie już urywam, licząc na niezrywalną nigdy nić sympatii z Jankiem, Danusią, Martą i Dorotką, za którą ogromnie im dziękuję:) Nieprzerwany jest również w moich działaniach wątek digitalizacji, której złapany w ŚBC króliczy duch mnie ukształtował i którego mam nadzieję nieść dalej;) A będzie ku temu bardzo dobre miejsce! Od dziś jest nim Narodowe Archiwum Cyfrowe:-) Zatem do zobaczenia ponownie w digitalnym, choć już nie biblioblogerskim świecie!;-)